Godność| Lady Lyanna Weaver
Wiek| 19 lat
Ród| Weaver
Stanowisko| Królowa
Osobowość|
Niezależna. Działa po swojemu i twierdzi, że wie, co jest dla niej najlepsze. Zazwyczaj pracuje sama i chodzi własnymi ścieżkami, gdyż polega wyłącznie na sobie. Nie znosi, kiedy ktoś twierdzi, że wie, co jest dla niej dobre.
Odważna. Nie cofnie się przed niczym. Brnie po trupach do celu, nie myśląc zbyt wiele o konsekwencjach. Nieraz prosiła ojca, aby nauczył ją walki mieczem, co spotykało się z oburzeniem ze strony królewskich dwórek.
Cicha woda brzegi rwie. Nie mówi zbyt wiele i zdecydowanie należy zaliczyć ją do obserwatorek. Przypatruje się wszystkim sytuacjom z boku, by później móc wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski i poznać wszystkie informacje, które mogłyby być w jakimś stopniu przydatne do wyciągnięcia korzyści.
Okrutna. Nie zna słowa "litość". Jeżeli ktoś zawini, w jakikolwiek sposób ją krzywdząc albo któregoś z poddanych, wyciągnie z tego należyte konsekwencje. Nie waha się nawet przed skazaniem kogoś na śmierć. Cierpliwie znosi wszelkie krzywdy, które ktoś jej wyrządza, by potem odpłacić się z podwojoną mocą. W żadnym wypadku nie brzydzi się krwi, a na widok jej rozlewu pozostaje niewzruszona.
Podstępna. Nigdy nie wiesz, co uknuje. Niewykluczone, że kielich wina, który chcesz właśnie opróżnić, napełniony jest starannie przygotowaną przez Lyannę trucizną. Jako, że damie nie przyszło walczyć mieczem, jej sukces leży w podstępie i sprycie.
Niebezpieczna. Jest przekonana, że tron należy się właśnie jej, i nie chce dopuścić nikogo innego do władzy. Wie, że jeżeli wyjdzie za któregoś z lordów, władza nie będzie należała już do Weaverów, jednak od czego są znajomości i urok osobisty...?
Cicha woda brzegi rwie. Nie mówi zbyt wiele i zdecydowanie należy zaliczyć ją do obserwatorek. Przypatruje się wszystkim sytuacjom z boku, by później móc wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski i poznać wszystkie informacje, które mogłyby być w jakimś stopniu przydatne do wyciągnięcia korzyści.
Okrutna. Nie zna słowa "litość". Jeżeli ktoś zawini, w jakikolwiek sposób ją krzywdząc albo któregoś z poddanych, wyciągnie z tego należyte konsekwencje. Nie waha się nawet przed skazaniem kogoś na śmierć. Cierpliwie znosi wszelkie krzywdy, które ktoś jej wyrządza, by potem odpłacić się z podwojoną mocą. W żadnym wypadku nie brzydzi się krwi, a na widok jej rozlewu pozostaje niewzruszona.
Podstępna. Nigdy nie wiesz, co uknuje. Niewykluczone, że kielich wina, który chcesz właśnie opróżnić, napełniony jest starannie przygotowaną przez Lyannę trucizną. Jako, że damie nie przyszło walczyć mieczem, jej sukces leży w podstępie i sprycie.
Niebezpieczna. Jest przekonana, że tron należy się właśnie jej, i nie chce dopuścić nikogo innego do władzy. Wie, że jeżeli wyjdzie za któregoś z lordów, władza nie będzie należała już do Weaverów, jednak od czego są znajomości i urok osobisty...?
Historia| Biedna, mała Lyanna... Zdaje się, że - jak na dziewiętnastoletnie dziewczę - przeżyła już dosyć sporo. Od zawsze wpajano jej, że tron należy się właśnie Weaverom, a jej życie jest stale zagrożone. Miała dwóch starszych braci, ale nie zdążyła się nacieszyć nimi zbyt długo. Gdy miała jedenaście lat, podczas własnej ceremonii ślubnej zginął najstarszy brat, a rok później drugi z nich został otruty przez jednego z Velaryonów. Lyanna zrozumiała, że okres panowania Weaverów wisi na włosku, więc postanowiła ratować swoją osobę, otaczając się strażą i podczaszymi. Gdy miała piętnaście lat, wydano ją za najstarszego z synów rodu Trant, lecz niedługo później został on śmiertelnie ranny podczas jednej z bitew. Dziewczyna wiedziała, że nie może już czuć się bezpiecznie - inne rody wciąż czekają na jej śmierć, a ona sama nie powinna ufać nawet własnym dwórkom. W wieku dziewiętnastu lat została wydana za sir Jory'ego Reeda, wraz z którym sprawuje obecnie władzę.
Serce| Mimo, że nie darzy go żadnym uczuciem, jest żoną sir Jory'ego Reeda [NPC].
Zwierzę| Wilkor o imieniu Mortimer (w skrócie Mo) oraz parę królewskich Kruków.
Ciekawostki|
- Potrafi sporządzać wiele rodzajów trucizn. Zabiła już za pomocą tego podstępu paru potencjalnych kandydatów do tronu i nie zawaha się przed uśmierceniem kogokolwiek, kto jako następny stanąłby na jej drodze.
- Zawsze chciała nauczyć się walki mieczem, ale jej ojciec na to nie pozwalał, twierdząc, iż damie nie przystoi. Wycwaniła się więc i zaczęła korzystać z innych rodzajów obrony.
- Jest typową uwodzicielką.
- Nie je zbyt dużo mięsa i nie pije wina na uroczystościach. Gustuje przede wszystkim w owocach i warzywach.
- Odkąd była małą dziewczynką, uczyła się szycia i grania na cytrze.
- Jej włosy zawsze są upięte w fantazyjne, królewskie fryzury; nigdy nie ma ich rozpuszczonych albo spiętych w zwykły kucyk.
- Czasem wymyka się z twierdzy w grubym, czarnym futrze, by pospacerować sobie po lesie. Zna możliwe konsekwencje swych czynów, ale mimo wszystko od czasu do czasu ma ochotę po prostu pobyć sama.
- Gdy była małą dziewczynką, imponowała jej Nocna Straż i była ciekawa wszystkich rzeczy, które znajdowały się za Murem.
- Wierzy w starych bogów.
Kontakt| micasa [howrse] / milena311k@gmail.com [ADMIN]
Autor| Popiszę z kimkolwiek, forma dowolna - dopasuję się ^^ Na czacie jestem jako Stark.
Osoba na zdjęciu - Sophie Turner.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz